Komunikuj do mnie!

Wiecie czego najbardziej brakuje ludzkości? Komunikacji! Takiej zwykłej rozmowy i powiedzenia sobie prawdy. Zauważyłam, że Polacy już chyba tak mają, że jeśli coś im się nie podoba to nie powiedzą o tym wprost, nie porozmawiają, tylko będą się wkurzać i obrażać, albo obgadywać za plecami. 

Ile razy spotkaliście się z tym, że ktoś zamiast wprost powiedzieć, słuchaj popraw to i to, bo to źle wygląda to mówi za plecami: "Ale się ubrał", lub wyzywa, że ktoś inaczej wygląda. Jaki to ma cel? 

Powinniśmy szanować siebie nawzajem, pomagać. A nie dobijać drugiego człowieka. Poniżając daną osobę, powoli zabijasz ją od środka. Dlaczego nie ma na świecie kary za takie morderstwo?! 

Kiedy ktoś ma problem, nie razi sobie, nie mówmy: Przesadzasz! 

Problem nigdy nie tkwi tylko w tej osobie, tylko w ludziach wokół. Dziecko na początku patrzy na świat w piękny sposób, a potem dorośli starają się zamalować świat na szaro, mówiąc mu, że nigdy nie będzie jak ktoś tam, że jest za grube. Potem spotyka takich rówieśników, którzy uważają, że zjedli wszystkie rozumy i starają się znaleźć kozła ofiarnego, aby dowartościować siebie. O jakie smutne życie musi być takich ludzi. 

Wiecie co? Rozumiem już Piotrusia Pana. Nie chciał on dorosnąć, bo bał się odpowiedzialności, rachunków, czy pracy. Nie chciał po prostu zapomnieć jak to jest być dzieckiem i patrzeć inaczej na świat. Z uśmiechem. 

Gdy świat się wali, pamiętaj o jednej ważnej rzeczy: Masz cel w tym życiu! Musisz pokazać innym, że to oni są słabi. Poza tym jeśli się poddasz to pamiętaj, wtedy twoi rodzice będą mieć dostęp do twojego telefonu i to oni będą grzebać ci w rzeczach i wyrzucą wszystkie dla Ciebie wartościowe rzeczy. 

Pamiętaj najważniejsze to cieszyć się z małych rzeczy. Cieszyć się ze słonecznego poranka, z zapachu herbaty, z uśmiechu drugiej osoby, z tego, że mamy dostęp do Internetu, z tego, że nie długo wszystko minie i będzie już tylko lepiej. Tym gorzej jest na początku tym lepiej będzie dalej. 

Miłego Życia!

Może będę się pojawiać tutaj częściej ;) 



Czytaj dalej »

Drugie dno koronawirusa

Może warto wrócić do przeszłości. 
Do myślenia jakie towarzyszyło nam, gdy świat był mały, gdy liczyły się marzenia. Nie liczyło się godzin do końca dnia, by wreszcie iść spać. Każdy dzień był okazją do realizacji. Potem czas zaczął pędzić, rozpędzać się w niebiezpieczna prędkość. Nie mając kontroli spędząc studia/praca - dom, studia/praca - dom. Nie mając casu by chodź na chwilę przelać swe uczucia na skrawek papieru, lub chociażby serwetki w McDonaldzie. Nagle świat powiedział STOP! Wrócilismy do domów, wrócilismy do naszego podrówka. Na początku uznaliśmy to za ferie, za wakacje, potem, pociągała nas nawet nauka. A teraz, gdy odpalamy muzykę jak dawniej w głowie pojawiają się myśli i przemyślenia, czy ten czas może mieć drugie dno?

Jakie jest drugie dno?
Co jeśli w tym pandemicznym czasie świat mówi nam, żebyśmy się wyzerowali, pomyśleli o czyms o czym nie mielismy czasu myśleć. Rozwijać to co nie szło nam wczesniej. Odnaleźć w sobie talenty wcześniej nie znane nam. Teraz powiedz sobie stop. Rozplanuj swój dzień, by powrócić do tworzenia czegoś na co nie masz nigdy czasu. Czy pamiętasz jeszcze jakie plany chodziły ci po głowie kilka lat temu? Jeszcze przed nielegalnym wyścigiem szczurów do bezcelu.

Czy jesteś szczęśliwy/a?
Odpowiedz sobie na to pytanie. Czy dotychczasowe życie było takim jakim sobie je wymarzyłeś? W życiu ważne jest to by robić to co się kocha, a nie to co musisz zrobić, by mieć dużo pieniędzy. Naucz się, że prawdziwe szczęście to, gdy każdego dnia zasypiasz z usmiechem obok osoby, która wspiera cię w 100%. Nawet, gdy obecna pandemia, rozdziela was na długi czas, przypomnij sobie, jak możesz rozwijać swoje dawne pasje. Odpal w słuchawkach lub na cały dom muzykę, która kojarzy ci się z dawnymi czasami. Śpiewaj na cały głos i baw się jakby nie słuchał nikt, tańcz jakby nie widział nikt. Baw się, nie martwiąc się o nic.

Zacznij myśleć pozytywnie! 
Nic nie stoi ci na przeszkodzie, do tego by myśleć pozytywnie. Teraz, gdy większość czasu spędzamy w domu, czas by nauczyć się wielu rzeczy do tej pory nie odkrytych, by w końcu odpalić ćwiczenia, zatańczyć zumbę, pomedytować, zacząć praktykować jogę. Na co czekasz? Skomentuj ten post i leć działać. Pamiętaj wszystko jest możliwe! Niemożliwe po prostu potrzebuje więcej czasu, by stać się możliwe.



Czytaj dalej »

Ahh ta dzisiejsza młodzież...

No właśnie, pogadajmy o was, o waszych znajomych, waszym młodszym rodzeństwie. Czasem to jeszcze nie młodzież, a dzieci, które za wcześnie dostały telefon. Chcą być tak jak ich ulubieni twórcy w internecie i robią głupie rzeczy. Śpiewają piosenki, które nie przekazują wartości. Oczywiście przy muzyce też się bawimy i tańczymy. Jednak kiedy bardzo młode osoby słuchają przekleństw w piosenkach, uczą się wulgarności z filmów animowanych, stają się patologią. Przesadzam? Otóż nie. Wiem, że każdy z nas miał taki okres w życiu, że się buntował, bo chciał być bardziej być samodzielny, szukał siebie należąc do różnych grupek, do różnych subkultur. Czy teraz gdzieś znajdziesz punka, emo, hipisów, skatereów i wielu innych? Obecnie młodzież dzieli się przez choroby psychiczne, a to kim się czują. Bo nikim się nie czują. Taka prawda więcej w młodych ludziach depresji, anerekcji, bulimii i ogólnego pojęcia, że wszyscy są źli. A co z tymi co się uważają za lepszych wyklinając starszych, hejtując? To największa depresja. Wyżywanie się na innych, bo nie można poradzić sobie ze sobą to bardzo częsty przypadek występujący u młodzieży. Dzieci od urodzenia (dosłownie) siedzą w telefonach. A gdy mu je zabierzesz jest płacz. No i oczywiście matki "żeby wstydu sobie nie robić, bo dziecko płacze" oddaje mu ten telefon. 

(mem znaleziony w internecie)

Nie dawno jadąc tramwajem na uczelnie zauważyłam ciekawą sytuacje, która idealnie opisuje obecne wychowanie dzieci, i pokazuje jak wiele tracą rodzice. Do tramwaju wsiadły dwie panie z wózkami. Jedna pani była z synem w wózku. Zapytał ją dlaczego dalej nie jadą metrem, tylko tramwajem. Mama odpowiadała, że metro dalej nie dojeżdża i bliżej jest tramwajem. Opowiadała mu i rozmawiała z nim. Dziecko nie miało telefonu. Co więcej matka też miała go schowanego. Druga matka z córką w wózku widząc jak tamta mama rozmawia ze swoim synem. Zabrała szybko telefon swojej córce i mówi: ,,No popatrz jak chłopiec sobie siedzi", dziecko zaczęło płakać. Za oknem pojawiła się koparka jako ratunek dla matki: ,,No popatrz jaka kopara". Dziecko się chwilę zainteresowało i dalej w płacz i co chwilę pokrzykując: ,,Daaaaaajjjj telefon, daaajj ten telefon". Dziewczynka zrobiła wielką awanturę na tramwaj. No to matka, myśląc pewnie, żeby jej dziecko wstydu nie robiło oddała jej telefon z włączonymi bajkami, a sama wyjęła drugi telefon i przeglądała coś w nim. Co robił chłopiec bez telefonu? Nadal spokojnie rozmawiał z matka, czasami dziwnie patrząc na dziewczynkę. Jaki jest tego morał? Dzieci, którym się daje telefon, którym się ustępuje, a nie tłumaczy stają się coraz bardziej agresywne. Skąd wiadomo, czy w przyszłości ona nie wyklnie matki, bo nie chciała dać pieniędzy na narkotyki? Dziecko, któremu wszystko się tłumaczy, oraz dopytuje jak ono rozumie świat, będzie o wiele bardziej ciekawskie świata, nie będzie bało się zadawać pytań. 

Image by Anviere from Pixabay 
Zastanówmy się czy na pewno chcemy mieć święty spokój i niech dzieci same się wychowują patrząc w telefon, a może będziemy celebrować bycie rodzicami i wychowamy zdolne dzieci, które będą rozumiały dlaczego mają karę, dlaczego coś się tak dzieje, a nie inaczej. Dzieci szybko dorastają, warto im poświęcić trochę więcej czasu. 

Miłego dnia!

Czytaj dalej »

Dawno mnie nie było, chociaż byłam wszędzie.

Dawniej blog był dla mnie możliwością, był dla mniej miejscem, gdzie pisałam to co myślałam. Wiele razy ukazując się ze strony, której nie widziało wiele osób. Zakochana w wierszu, w rymach i filozoficznych przemyśleniach. Chociaż mając filozofię na studiach zobaczyłam, że jest kilka różnych filozofii. Ale nie o tym ten post. A o czym?

Dawno mnie tu nie było. Od kwietnia 2019 roku, w którym było 4 lata bloga, a zaraz 5 lat jak już blog istnieje i tworzę tutaj. Pamiętacie wywiady z pasji? Wszystko się tutaj zaczęło, a przerosło się do Radia UKSW. Własnie tutaj wiele moich pasji miało swój początek. Pasja do fotografii za nim zaczęłam robić to coraz bardziej na poważnie. Pasja do pisania i tworzenia własnych artykułów za nim powstało wiele postów na Portalu WWW, no i ten post też powstaje przed pewną większą rzeczą, którą będziecie mogli kupić... może w empiku…. Zobaczymy :D

Na samym początku tego bloga miało to być połączenie zdjęć robionych telefonem i tekstów, które opisywały od innej strony ich piękno. Dlatego nazwa Nie Każdy Dostrzega Piękno. Potem jednak dostrzegłam, że to zdanie ma w sobie dużo więcej znaczenia niż zakładałam. Piękno jest wszędzie, nie tylko w zdjęciach. Nie każdy zobaczy piękno w Tobie, we mnie, w nich. A obecna młodzież nie zobaczy piękna w tym co było kiedyś... ale o tym pojawi się kolejny post.

Ten post to takie podsumowanie tego co było kiedyś i jest teraz. Bo gdzie jestem teraz?
Coraz bardziej dążę do celów i to coraz większych. Ten blog nigdy nie miał szans na popularność, a teraz jeszcze bardziej nie będzie miał. Ludzie szukają prostoty, migawek przed nosem. Teraz oprócz smsów i wiadomości na Messengerze nic się nie czyta. Zaczynając tego bloga, widziałam, że ludzie wolą youtube, że wolą proste rzeczy, ale miałam nadzieję na zmianę. Zmiana będzie tylko na gorsze. Ludzie są coraz głupsi, bo takimi łatwiej się manipuluje. Manipuluje nami internet, mainupuje polityka, manipują media. I nic już z tym nie zrobimy... Już jest za późno.... Szczególnie dla najmłodszych w internecie, których to on pochłonął...

Więcej o współczesnej młodzieży w następnym poście...


Tymczasem witajcie z powrotem! <3

Czytaj dalej »
Nie każdy dostrzega piękno. © 2018. Wszelkie prawa zastrzezone. Szablon stworzony z przez Blokotka