Hejt na Walentynki - Gdzie mieszka miłość szczęśliwa?

Walentynki to głównie święto zakochanych przez to wiele osób tego dnia narzeka na brak drugiej połówki. Marzą o wielkiej miłości, którą chcieliby mieć już teraz. Aby znaleźć miłość naszego życia musisz coś jeszcze przeżyć, by w odpowiednim momencie zrozumieć, że kogoś się kocha.
Teraz jesteśmy samotni, ale kto wie, kiedy zdobędziemy całe doświadczenie jakie musimy mieć, by spotkać tę jedyną osobę w naszym życiu. Wiele osób po czasie rozumie, że miłość była tuż obok i dopiero po przeżyciu pewnych chwil, powoli uświadamia sobie, że ktoś jest dla niego ważny. Nie wiadomo, czy nasza wielka miłość właśnie nie przeszła obok nas na korytarzu, czy na ulicy. Po prostu potrzebujemy pewnych przeżyć, by iść dalej i poznać prawdziwą miłość.
Moim zdaniem wszystko jest zapisane gdzieś i wszystko dzieje się po coś. W życiu nie ma przypadków. Spotykamy pewną osobę, żeby się czegoś nauczyć, przeżyć coś. Z tym doświadczeniem idziemy dalej. 
Podsumowując nie warto teraz się martwić o miłość. Warto ćwiczyć swoją cierpliwość, czekając na miłość. Nie szukajmy jej na siłę. Często też podejmujemy wiele pochopnych decyzji. Wiele razy już po kilku dniach uważamy, że spotkaliśmy tego jedynego. Dajmy sobie czas na poznanie siebie. Jest to najlepszy okres przed związkiem. To piękne staranie się obu stron. Nie można tego pominąć, bo nie zbudujemy prawdziwego związku. Miłość to nie tylko szaleństwo i wielkie uczucia. Powinniśmy powoli iść przez życie, przeżywają i rozkoszując się małymi chwilami. 
Na wszystko przyjdzie czas i pora, również na miłość. Często pojawia się niespodziewanie. A teraz warto rozwijać swoje pasje, im poświęcić swój czas. Jeśli owych nie posiadasz to spróbuj poszukać czegoś co cię zainteresuje. Powiem ci w tajemnicy, że możesz tam znaleźć miłość życia. Naprawdę! Jeśli skupimy się na czymś innym niż miłość to nawet nie zauważysz kiedy to uczucie się pojawi.


4 komentarze :

  1. Nie lubię walentynek. Jak dla mnie to święto albo dobija portfel albo duszę singla :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Hm święto jak święto, ja tam w sumie walentynki lubię i jakoś nigdy nie miałam nic przeciwko. Nawet wtedy gdy byłam jeszcze sama. :) Jednak uważam, że powinno się okazywać sobie miłość nie tylko tego jednego , tylko mam wrażenie, że nie wszyscy o tym pamiętają:/

    OdpowiedzUsuń
  3. Angela mam podobnie, świetnie to ujęłaś :D

    OdpowiedzUsuń
  4. "Moim zdaniem wszystko jest zapisane gdzieś i wszystko dzieje się po coś. W życiu nie ma przypadków. Spotykamy pewną osobę, żeby się czegoś nauczyć, przeżyć coś. Z tym doświadczeniem idziemy dalej." - pięknie to ujełaś :3

    OdpowiedzUsuń

Nie każdy dostrzega piękno. © 2018. Wszelkie prawa zastrzezone. Szablon stworzony z przez Blokotka